śWIAT FOKSTERIERóW

Forum miłośników foksterierów

Forum śWIAT FOKSTERIERóW Strona Główna -> NASZE PSY -> Przeżyłem horror
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Przeżyłem horror
PostWysłany: Pon 18:37, 06 Lut 2006
MARS
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź





Ech co ja się naprzeżywałem w nocy z piatku na sobotę...
Wracalismy z Certą ze spaceru do domu. Było koło 22. Tuż przy samej naszej bramie ( może 50 metrów) wyniuchała w norze lisa i wpadła tam. Nora pod dwoma płytami betonowymi 3 na 4 metry, pod którymi zasypany piaskiem jest węzęł ciepłowniczy. Dla lisa raj. ciepło i sucho. Tak więc Certa wpadła a ja czekam. Psa nie słyszę, mija 10 minut, 20 i nic. Wołania, gwizdy na nic się zdają. W końcu ide do domu, ale co godzinę wstaje z łóżka i idę zobaczyc czy pies wyszedł. Niestety nie... Rano jak tylko się rozwidniło rozkopuję wejście żeby zobaczyć latarka czy psa tam gdzies nie widac. Pod płytami okazuje sie że jest dość spora przestrzeń (50-60cm) więc wczołguję się pod nie i tam szukam psa. Psa nie ma ale jest okno do nory prowadzącej dalej wzdłuż idących pod ziemią rur ciepłowniczych. niestety w latarce widzę na około metra a potem skręt. Gwizdek i wołanie na nic, psa też nie słysze. O 9 musze iść do pracy, 4 godziny siedzenia w niej dłuzy się niemiłosiernie. W koncu koniec więc powrót do domu i spowrotem wczołguje sie pod płyty, staram się kopać wzdłuż nory, ale idzie to ciężko z racji ciasnoty i braku miejsca na piasek. Więc staram się zapamiętać mniej więcej jak nora idzie i będę kopał od góry. Kopię około 6 metrów od okna gdzie pies wszedł. W końcu na głębokości ok 1,2 dokopuję się do boku korytarza. To juz nieźle myślę, ważne że mam się czego trzymać. Chwila na złapanie oddechu, a tu za minutę w dziurze pojawia się kufa Certy Smile. Wyciagam ją ledwo co żywą (spędziła tam ponad 16 godzin), słaniającą się na nogach. Jednak pierwsze kroki swiadomie lub nie, kieruje w kierunku okna którym weszła... Na kufie kilka pamiatek zostawionych przez lisa - pierwsze w jej karierze. Po wykąpaniu, nie ruszyła ani jedzenia ani nawet wody tylko od razu poszła spać i spała do rana.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:39, 06 Lut 2006
elizz
Administrator Forum

 
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: k-ów





oj to dobrze że ją wydostałeś!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 20:55, 06 Lut 2006
Emka
Moderator

 
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka





Boże ! współczuję. Ja też miałam przeżycie z lisem, ale nie z Traperem tylko innym psem. Myślę, że powinieneś może wybrać się do weterynarza ? Niewiadomo czy lis był zdrowy Rolling Eyes całe szczęście, że w pracy tylko 4 h. Boję się myśleć, co by było gdyby psina musiała dłużej tam siedzieć... Będzie miała przestrogę na przyszłość, chociaż nie wydaje mi się żeby foksy wyciągały jakiekolwiek wnioski z przykrych doświadczeń (takie to już są te nasze teriery Wink Przy najbliższej okazji wpakuje się ponownie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:37, 06 Lut 2006
elizz
Administrator Forum

 
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: k-ów





hehe Very Happy
dobrze MARS że sam jesteś weterynarzem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:30, 07 Lut 2006
Emka
Moderator

 
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka





Heh, no prawda, zapomniałam Embarassed
PS. Mam nadzieję, że Certa już się czuje dobrze Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:42, 07 Lut 2006
MARS
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź





Samopoczucie już ok. Kufa jeszcze trochę opuchnięta i mięśnie obolałe ale bedzie dobrze...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:06, 08 Lut 2006
Emka
Moderator

 
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka





MARS napisał:
Samopoczucie już ok. Kufa jeszcze trochę opuchnięta i mięśnie obolałe ale bedzie dobrze...

No to całe szczęście Wink Ciekawe swoją drogą jaki może być najgłupszy pomysł foksa ? Shocked wolę o tym nie myśleć Laughing [/code]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:47, 07 Lut 2007
Zwierzak_5689
Gość

 





O boże! Dobrze że ją wydostałaś. Myślę że powinieneś iść z nią do weterynarza aby sprawdzić, czy nic pieskowi nie jest. Shocked
PostWysłany: Śro 18:12, 07 Lut 2007
szila
Szczeniaczek

 
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





ad Zwierzak_5689 MARS jest weterynarzem...

z tego co obserwuje Certa jest zdolna i robi swojemu panu takie numery, ale taka jest praca psa-teriera w norach....

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:25, 08 Lut 2007
Spajk
Całkiem dorosły foksterier

 
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





hmmm ten temat byl zalozony ok. rok temu po co go odgrzebywac Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Przeżyłem horror
Forum śWIAT FOKSTERIERóW Strona Główna -> NASZE PSY
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin