śWIAT FOKSTERIERóW

Forum miłośników foksterierów

Forum śWIAT FOKSTERIERóW Strona Główna -> PIELĘGNACJA -> Trymowanie Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Czw 8:59, 21 Sie 2008
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Większość właścicieli foksów, których spotykam chodzi z nimi do fryzjera, gdzie są strzyżone, ale pomijając głowę, która dość ładnie wygląda po jakimś czasie od takiej wizyty - to jak dla mnie są trochę za łyse, choć to z pewnością wygodne. Czytałam,że jednak trymowanie poprawia jakość włosa i jego wybarwienie - nie mam sama doświadczeń w tej sprawie, bo Fugi nie strzygłam, ale pewnie to prawda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:13, 21 Sie 2008
MARS
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź





Poprawia zdecydowanie!
Foks strzyżony wygląda tak:


lub tak:


a trymowane wyglądają tak:


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez MARS dnia Czw 10:46, 21 Sie 2008, w całości zmieniany 7 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:13, 21 Sie 2008
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Świetnie to widać na tych przykładach - rzeczywiście te strzyżone to szaraczki przy trymowanych. I włos chyba bardziej falisty niż szorstki. Bardzo dobrze zobrazowane !
Myślę,że mógłbyś się pokusić o napisanie czego o foksterierach - bo książka, która jest dostępna / przynajmniej ta do której ja dotarłam - m.in. fajne fotki Certy Smile/ nie wnosi zbyt wiele. Ktoś, kto przed jej lekturą coś tam na ten temat już znalazł nie dowie się zbyt wiele nowego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:36, 21 Sie 2008
MARS
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź





Hehe, chyba mnie przeceniasz... Ja dopiero raczkuję w temacie foksików Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:46, 21 Sie 2008
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Zbędna skromność Laughing Dwa foksy, dwa mioty szczeniąt plus doświadczenie zawodowe i myśliwskie. Ja ma nosa w tych sprawach Smile nie chwaląc się. Myślę, że miałbyś dużo ciekawego do powiedzenia. No ale komplementów na dziś limit wyczerpany Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:49, 21 Sie 2008
dzikarz
Całkiem dorosły foksterier

 
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowieckie





faktycznie fajne porownanie i rzeczywiste!a co do ksiazki świeta prawda-brak konkretnej pozycji o foksach nie wiem z czego to wynika z braku poznania rasy?braku literatury?ale ksiazka ktora ostatnio kupilem nie spelnia moich oczekiwan...wiec mars bierz sie do roboty!mysle ze wiele jest osob ktore czeka na taka pozycjie.wiecej historii rasy (nie tylko zagranicznej,w polsce przed wojna tez byla popularna)porady dla hodowcow itd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:22, 22 Sie 2008
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Zgadzam się - w czasopismach np. w Moim Psie, którego czytam systematycznie, od ponad roku nie było żadnej wzmianki o rasie, żadnych fotek - nic.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:08, 23 Sie 2008
dzikarz
Całkiem dorosły foksterier

 
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowieckie





po prostu jest w regresie:( ma to swoje pozytywne strony ale tez negatywne...hodowli jest jak na lekarstwo a w czechach z tego co widze tez odchodzi sie od fxd...nadzieja jest w Polskich hodowcach!hehe


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:09, 23 Sie 2008
dzikarz
Całkiem dorosły foksterier

 
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowieckie





moze trza bybylo zalozyc jakis klub foksow szorstkich!co wy na to?????


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 8:45, 24 Sie 2008
MARS
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź





Marne szanse. Aby w Polsce załozyć klub rasy, bądź kilku ras, trzeba mieć deklaracje minimum 100 członków. Zapaleńcy próbują ostatnio powołać do życia Polski Klub Jagdteriera a mimo że zebrali te dekaracje, to i tak im ciężko idzie. Papiery utknęły w ZKwP i na razie jest opór materii. To jest niestety polityka. Założyciele klubu mają swoje założenia odnośnie rasy, a jakiś tam kacyk na górze ma swoje, ale on rozdaje karty. Skoro jagów jest tak dużo i nie dają rady, to niestety foksy od razu są spisane na straty Sad. Przykre to ale prawdziwe.

A rasa niestety, albo stety niemodna. Wolałbym aby u myśliwych była jednak modna... Duzo starciła rasa na skutek rozmnażania psów bez papierów. Foksy były krzyżowane bez pomyślunku, i rosły potem takie po 15kg i 50cm w kłebie. W pracy często jeszcze takie spotykam. Przez to krąży opinia ze do nory się nie mieszczą. Do tego nie patrzono na cechy charakteru, i część psów zaczęła byc agresywna - czyli kolejna fama poszła w świat - pies ciężki do ułozenia.
Cieszę się że szóstka z moich maluchów poszła do myśliwych, ale z tego tylko dwie suczki poszły do osób które planują u siebie dalszy rozwój hodowli. Może coś z tego będzie... Niestety z promowaniu foksów z tego co widzę głównie trzeba się oprzeć na pracy organicznej. Pokazywanie psów na konkursach niewiele daje (choć trzeba to robić) bo na konkursie zwykle korona kibicująca pieskom ma juz swoje ulubione rasy i nie jest sklonna je zmieniać. Trzeba wykorzystywać wszelkie zaproszenia z psami na polowania. Tam gdzie ja jeżdżę gościnnie z moimi, ludzie popatrzyli na pieski, na ich pracę i już mają u siebie jednego foksika z papierami. A i są chęci na dwa następne. Tak więc dzikarz masz przed sobą nie lada zadanie Wink Życzyłbym połamania ale.... sam wiesz Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 14:35, 24 Sie 2008
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Masz rację, jeden z mitów dotyczy ruchliwości i nadpobudliwości foksterierów, co miałoby je dyskwalifikować jako psy do towarzystwa. Kiedy pojechałam z malutką Fugą do weterynarza - zapytał z przekąsem :Co nie boi się Pani ? A miała już Pani foksteriera? Co miało między wierszami oznaczać,że to pies sprawiający kłopoty w domu. Moje doświadczenia temu przeczą - faktycznie musi być wyprowadzany na "konkretne" spacery - nie na siusiu pod blokiem - ale poza tym pozostawiony sam w domu nie niszczy, nie wyje, nie zamęcza nas gonitwami i swoją obecnością. Po okresie szczenięcym, gdy rzeczywiście była dość absorbująca jak każdy szczeniak, teraz zachowuje się normalnie jak większość psów - owszem jest wesoła i skłonna do zabawy, ale to chyba nie wada.Należałoby więc obalić mit foksteriera jako psa wyłącznie dla myśliwych - z tego co słyszałam w okresie międzywojennym była moda na foksteriery jako psy towarzyszące i jeszcze w latach 70-tych było ich sporo - co sama pamiętam z dzieciństwa Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:40, 24 Sie 2008
dzikarz
Całkiem dorosły foksterier

 
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowieckie





ja napisze tak:co do ukladania foxa to mam porownanie np.z gp i sadze jednak ze foxy sa trudniejsze niz gp co nieznaczy ze jako towarzysze sa gorsze onienie.mity sa rozne ale foxa nie zamienil bym na zadnego pieska.I jak wiecie to kochane i wierne psy z charakterem a ich dynamika moim zdaniem jest urocza i jak fenka ostatnio przstala taka byc to w domu wielki smutek:((((((.
a co do klubu foxow nie poddawajmy sie nie mowie ze jutro...ale nie rezygnujmy,snujmy plany,wizje a zobaczycie napewno sie spelnia!
dzis na spacerze stwierdzilem ze sie nie poddam(chodzi o fene i jej problemy ze stawem!) i nie zrezygnuje z hodowli foxow.rasa po prostu jest tego warta.a co do mody to tak wlasnie bylo jak piszesz joanno i mowie wam ze ona wroci ale chodzi o to zeby miec i kochac foxy wtedy jak ona przeminie!!!pozdro dla was!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 12:16, 25 Sie 2008
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Zalety foksów można mnożyć długo, nie chciałbym się powtarzać, ale jedną z zalet jest to ,że jest pies rodzinny - tak jak napisałeś wierny i oddany całej rodzinie, powiedziałbym nawet - że ogromnie "emocjonalny" - taka jest nasza Fuga, ale sądzę, że większość foksów. A co ze stawami Fenki, czyżbym coś przeoczyła? Moja Fuga w pewnym okresie miała problemy z jakimś przykurczem tylnej łapki - na szczęście minęło. Nie staram się wnikać co to było dopóki nie powróci / mam nadzieję, że nie/, bo mam tendencje do "psiej hipochondrii" - podobno ! - ja uważam, że to tylko czujność, ale może inni mają rację.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:55, 25 Sie 2008
dzikarz
Całkiem dorosły foksterier

 
Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mazowieckie





a moze po prostu jestes nadopiekuncza:-).co do fenki to musi miec przeprowadzona operacje -usuniecie glowki stawu-(czekam na termin lekarza) a widze ze nie bardzo sie czuje chodzi strasznie zdolowana.Mam nadzieje ze wet da mi szybko termin bo strasznie sie dluzyyyyyyyyyyy..... to oczekiwanie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 11:31, 26 Sie 2008
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Bardzo mi przykro, ale pewnie decyzję ułatwił Ci fakt, że to jak podejrzewam konieczność. Mam nadzieję,że nie będziesz musiał długo czekać - pamiętam,że ja bardzo się denerwowałam narkozą i zabiegiem, znacznie bardziej od nieświadomego niczego psa, z którym rozstałam się dopiero po pierwszym zastrzyku, a po przebudzeniu już byłam. Będę trzymała kciuki, żeby wszystko było OK.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Trymowanie
Forum śWIAT FOKSTERIERóW Strona Główna -> PIELĘGNACJA
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 7  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin